Moje letnie wakacje - sierpień

W sierpniu wyruszliśmy z naszą ekipą w góry do Karkonoszy. Po dotarciu na miejsce i rozpakowaniu się w naszych domak wyruszyliśmy na szczyt gór. Szliśmy i szliśmy, mieliśmy od czasu do czasu nie wielkie przerwy ale nawet nam się to podobało. Po godzinie wyprawy zaczeliśmy się nudzić więc zaczeliśmy opowiadać sobie kawały. Było bardzo wesoło. W pewny momencie , zaczęliśmy śpiewać. Inni turyści również się dołączyli do nas. W końcu doszliśmy na szczyt. Były piękne widoki. Każdy sobie robił zdjęcia, i dzwonił do rodziców, by powiedzieć, że w górach jest pięknie. Zrobiło się ciemno i musieliśmy wracać do schroniska. Były gry i zabawy. Po trzech miło spędzonych dniach musieliśmy wracać, nie chcieliśmy, ponieważ bardzo nam się tam podobało.